sobota, 25 maja 2013

...znów w Yorku - czyli historia zatoczyła koło!

  Stało się - jak tysiące Polaków postanowiliśmy przyjechać do Wielkiej Brytanii. Mija właśnie dziesiąty miesiąc, odkąd tu mieszkamy i pracujemy. Po małych perypetiach jesteśmy w Yorku. Znów! Dla Roberta to powrót na "stare śmieci", a dla mnie - w miejsce, gdzie blisko pięć lat temu, będąc na krótkich wakacjach, poznałam swojego przyszłego męża.
  Oczywiście przyjechaliśmy do Wielkiej Brytanii do pracy, jednak postanowiliśmy aktywnie spędzać wolny czas i zwiedzić tak wiele, jak tylko damy radę.
Pierwsze miejsce, w którym było nam dane mieszkać i pracować do Goodwood, wioska w West Sussex na południu Anglii. Jednakże teraz jesteśmy tu - w Północnym Yorkshire i od tego miejsca zacznę naszą opowieść. A do Goodwood i wielu innych miejsc wrócę w kolejnych odcinkach.

  Zapraszam do zwiedzania Wielkiej Brytanii razem ze mną! Wszystkie zdjęcia tu zamieszczone zostały zrobione przeze mnie lub mojego męża.

Kopiowanie jakichkolwiek treści lub zdjęć znajdujących się na tym blogu bez zgody autora zabronione.


Jedna z malowniczych uliczek w samym sercu Yorku

1 komentarz:

  1. To rzeczywiście prawda, że ​​zaklęcia loterii są prawdziwe od ponad 4 lat, gram aktywnie w loterię State Farm i nie tylko i wygrałem tylko raz i była to mała wygrana. Natrafiłem na posty o tym, jak rzucający zaklęcia pomagają w wygranych na loterii i postanowiłem spróbować, ale nadal nie miałem szczęścia, dopóki znajomy nie dał mi adresu e-mail dr Agbazary i skontaktowałem się z nim, otrzymałem pewne instrukcje i zastosowałem się do nich, a w ciągu ostatnich miesięcy wygrałem łącznie ponad $771,000 przy kilku okazjach i był to zbyt cudowny cud, aby o nim milczeć i postanowiłem opowiedzieć światu o tym wspaniałym ambasadorze. Skontaktuj się z nim, podając poniższe dane, aby uzyskać natychmiastowe i aktywne zaklęcia loterii i mieć własne świadectwo E-mail: ( peacefulhome1960@zohomail.com ) lub WhatsApp na: ( +2348104102662 )

    OdpowiedzUsuń