czwartek, 20 czerwca 2013

Piekielne miasto Czerwonych Diabłów - Manchester

  Czerwień na każdym kroku - a im bliżej Old Trafford, legendarnego stadionu Manchesteru United - tym jej więcej. To barwy jednej z najbardziej znanych brytyjskich drużyn piłki nożnej.
I właściwie głównie tym żyje Manchester. Nawet tanie bary szybkiej obsługi w okolicach Old Trafford oblepione są czerwonymi plakatami z logo drużyny, co w dni meczowe niewątpliwie przyciąga głodnych,  nie tylko piłkarskich wrażeń, kibiców.

  Do tego miasta zawitaliśmy w drodze do Amsterdamu (lot z Manchesteru) i postanowiliśmy spędzić tam jeden dzień wraz z noclegiem. Wynajęliśmy pokój w hotelu położonego 10 minut piechotą od sławnego stadionu i właśnie tam wybraliśmy się najpierw. Miejsce robi wrażenie, zwłaszcza pamiętając, jakie sławy grały na tej murawie. Na sam stadion niestety nie udało nam się wejść, cena to ok. 15 funtów, ale głównym problemem było to, że jest to rodzaj wycieczki z przewodnikiem, o z góry ustalonych godzinach, co niestety nie pasowało do naszego planu dnia. Zajrzeliśmy za to do oficjalnego sklepu z pamiątkami, zrobiliśmy rundę wokół stadionu i kilka zdjęć z Sir Alexem Fergusonem (niestety tylko posągiem :P)...


Old Trafford - stadion Manchesteru United

Oficjalny sklep z piłkarskimi pamiątkami Manchester Utd.

Posąg trenera Manchesteru - Sir Alexa Fergusona


  Następnie udaliśmy się w kierunku centrum. Poruszaliśmy się kolejką miejską, dość często kursującą i dojeżdżającą do samego serca miasta. I tu trochę rozczarowanie (może spowodowane poniekąd brzydką pogodą - ponury styczeń). Miasto jawi się jako przytłoczone wielkimi kamiennymi budowlami, niegrzeszącymi szczególną urodą. Wzniesione są one głównie z szaro-burej cegły, bez większego polotu w ich architekturze. Bardziej kolorowym punktem na mapie jest China Town - chińska dzielnica, która zazwyczaj znajduje się w każdym większym angielskim mieście. Ciekawym miejscem jest także Gay Village - część miasta, obfitująca w kluby, puby i bary, trafiające w gusta przedstawicieli wszystkich orientacji seksualnych...

Centrum Manchesteru
Przed bramą prowadzącą do China Town

  Nieco nowsze budynki dzięki szklanym i stalowym konstrukcjom wprowadzają lekkość w krajobrazie . 


Przykład nowoczesnej architektury w Manchesterze - galeria handlowa
  Do jednych z nich należy Muzeum Futbolu. I jest to miejsce naprawdę godne polecenia. To szereg wystaw, prezentujących historię piłki nożnej na przestrzeni lat, w pełni interaktywnych, co sprawia, że jest to ciekawe nawet dla osób niezbyt interesujących się grą. Unikalne trofea, oryginalne nagrania, interesujący sposób przedstawienia różnych zagadnień (m.in. rodzaje kontuzji u piłkarzy) i - uwaga! - to wszystko za darmo:) Wstęp jest bezpłatny.

Przed budynkiem Muzeum Futbolu

W jednej z sal Muzeum Futbolu

Trofea w Muzeum Futbolu

  Manchester opuściliśmy odlatując do Amsterdamu. Zatem ostatnim punktem, jaki odwiedziliśmy był port lotniczy. Jest on ogromny, ale mimo swej wielkości dość dobrze pooznaczany, więc nie łatwo jest się zgubić. Pociąg dojeżdża do samego terminalu, możliwy jest także dojazd autobusem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz